brokatoffa

I to nie po raz pierwszy;).. wpadajcie..adres podany u gory ..  z gory dzieki papa;*

Jak widac zmienilam szablonik..i zmienie pewnie jeszcze nie raz znajac moje kaprysy =D

Wczoraj nie bylam w szkole=D a popoludniu chcialam isc na lodowisko...ale nic z tego nie wyszlo.... ale za to dzisiaj na wfie bylam..razem z klasa...taaaa chlopacy tesh byli=D i jeszcze z klasa 1i... no spoko sie jezdzilo kilka razy sie wywalilam[dzieki oczywiscie kofanym chlopakow z mojej klasy:D] ....i teraz mnie lekko kolano boli ..

Ehh jutro tesh trzeba do szkoly...plan lekcji taki sam jak na dzisiaj..=D czyli tez lodowisko b
dzie...

Moj humorek jest taki sredni...;-) jak zwykle mam zachwiania humorowe =D

Buehehe taaaa **Ziabulka** ... to dla Ciebie =D...nie no zartuje to dla kogos innego ;-)...
Dobra narazie koncze  pisac jeszcze cos porobie przy blogusiu i bedzie luuuzik ;)..

Papapapaty :*:*:*:*

Hmm dzisiaj bylam na loodowisku.. hm nie pierwszy raz w tym sezonie..bo wczesniej tesh jush bylam ale to na lekcjach wfu.. popoludniu nigdy nie mialam czasu zeby sie wybrac =( .. ale dzisiaj sie umowilam z kolezanka z klasy ...ale ona nie przyszla =( za to przyszly dwie inne kolezanki z klasy..i dwoch kolegow i bylo spoko.. spotkalam kilka osob z czata.. i w ogole calkiem siajnie bylo.. tylko raz sie wywalilam <lol>  ehehehe jaka ja zdolna jestem =D....w piatek tez sie wybiore ale to na wfie =).. a moze w sobote tez ale popoludniu?? chociaz w sumie w sobote tez idziemy do szkoly  i mamy plan lekcji taki jak w piatek ..;)... ale nieeee ....do studia raczej pojde =D.. i będzie spoczkoooo =]]....qrde zmarzlam troszqe bo sie spoznilam na autobus i musialam 30 minut na nastepny czekac =D...trzeba sie jeszcze pouczyc na jutro...buuuu nie chce mi sie =(...bleeee koncze pisac papapapaty =*  =*

Humor taki  hmm jak to określic.. powiem tyle..z jednej strony dobry z drugiej zly... dokladnie sama nie wiem dlaczego...dobry bo mialam dzisiaj  baaawke z pewnego chlopaka ... a zly..hmm moze to przez to przeziebienie..???  i przez to ze prawie cale popoludnie zmulalam w domu?? tylko wieczorkiem poszlam na spacereq z qzynem Aniolem ;).. troszke mi sie dzieki jemu humorek poprawil i wielkie thx =]]...Ehh nie chce mi sie jutro isc do szkoly..troszke tak zmulastoo....ale co zrobic... trzeba i tyle.. w sumie moglabym isc na wajchy ale jak  zwykle mam watpliwosci.. z kim isc i gdzie..

Dobra nie wazne=D.....qrde ale ten czas szybko leci.. wydaje mi sie jakby to kilka dni temu bylo rozpoczecie roku szkolnego..ehh ciagle widze   tę sale gdzie po raz pierwszy zobaczylam cala moja nowa klase...;)... tak teraz rozmyslajac doszlam do wniosku ze klase mam fajna i nie ma co na nia narzekac..oczywiscie jest kilka wyjatkow..czasem chlopacy sie zachowuja poprostu jak przedszkole ale tak to juz bywa...z drugiej strony  w tej szkole poznalam pewna osobe o ktorej duzo mysle i juz naprawde nie wiem co mam robic..ale nie chce  sie o tym rozpisywac...Bede chyba konczyc pisac...pozdrowka dla was wszystkich...papa =]]

No wi
c tak.. u mnie zmula bleeee =(... nie no w sumie to mam dobry humorek tylko ze tak mniej wiecej co pol godziny mam jego lekkie zachwiania i jest tak jakos dziwnie...sa pewne sprawy o ktorych nie wiem co mam myslec...naprawde gubie sie w tym wszystkim.. to nie dla mnie .... eheheh fajnie jest byc tak lekko zagubionym..ale nie byc ZDeZORIENTOWANYM NA MAXA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ..

i do tego jeszcze to przeziebienie...ledwo co oddychaaam buuuuu mam taki katareq ze masakra =(....Dzisiaj pisalam sprawdzian z fizyki.. myslalam ze sie pochlastam..nauczylam sie teorii.. mialam sciage z teorii.. i moze tam byly ze dwa albo rtzy wzory..a na tym sprawdzianie nawet  jedno zadanie nie bylo z teorii...wszystko jakies takie pogmatwane..jakies obliczenia i takie tam inne... jak bedzie 5/10 to sie b
de cieszyc=D....Ehh ale pewnie nawet tyle nie bedzie..najlepsze uczennice w mojej klasie plakaly ze im zle poszlo..a co ja mam powiedziec?? ja najlepsza nie jestem... ale w sumie to sie nie przejmuje tym sprawdzianem =D....Ehh zmeczona jestem lekko... od godziny 6.40 na nogach.. w szkole siedzialam od 8 do 16.. tak jak zawsze w poniedzialek =(... 9 lekcji bleeeeee.....

Ehehehe... =D

znalazlam duzo siajniutkich gifof i linkof..bede musiala tu powstawiac kilka...=)...no to teraz wezme sie do roboty zeby jakos ten blogus wyglad i zeby byl ciekafy =)... pozdraFiam wszystkich..caluuuski dla was papapapapatki =*